03 czerwca 2016

...

       Witam. 
Przepraszam, ale na rozdział będziecie musieli poczekać jeszcze... no chyba tydzień. Jak wiecie jestem teraz w Polsce, a to sprawia, że po prostu nie mam czasu. Spotkania z rodzinom, ze znajomymi, albo chwile dla siebie spędzone w moich lasach, łąkach i polach. Nie myślę nawet o tym, aby ogarnąć rozdział, bo po prostu cieszę się chwilą. Polska naprawdę pięknie pachnie... w Szkocji tego dnie ma... dobra, wróć... Do końca opowiadania został jeden, może dwa rozdziały. Jeszcze nie wiem, jak to wszystko ułożę, jednak mogę powiedzieć, że szykuję małą niespodziankę. Obiecuję, że na następny weekend na pewno opublikuję nowy rozdział. A tym czasem idę pakować się do Wrocławia. Pozdrawiam was i ściskam z całego serca.... poczekacie na mnie? Och, mam nadzieję, że tak. Do zobaczenia! 

2 komentarze:

  1. Nie dziwię się. Za ładnie jest, żeby garować przed kompem. Chociaż ja tam akurat muszę, projekt reklamy sam się nie zrobi.
    Ojej, tak mało rozdziałów? :( w sumie to nie spiesz się z opublikowaniem. :D
    Jak ta niespodzianka jest tym, co myślę, to wysadzi mnie z radości :D
    Oczywiście, że poczekam! ;*** // Joanne Isbell

    OdpowiedzUsuń